Musica da camera na małą orkiestrę, 1971
Kategoria: 5. orkiestrowe
posłuchaj
Orkiestra Jeunesses Musicales
dyr. Jean Jaques Degremont
obsada: 2 fl, 2 ob, 2 fg, 2 cr, 2 tr, 2 tn, tmp, vn, vl, vc, cb
rok i miejsce powstania: 1971, Częstochowa
czas trwania: ca 9’
ilość taktów: notacja łączona (odcinki taktowe i beztaktowe)
prawykonanie: 12.XII.1975, Częstochowa
Państwowa Orkiestra Symfoniczna w Częstochowie
Antoni Duda - dyrygent
inne wykonania: 11.II.1976, Koszalin
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Koszalińskiej
Andrzej Rozmarynowicz - dyrygent
16.IV.1993, Częstochowa
Orkiestra Symfoniczna Państwowej Filharmonii w Częstochowie
Jerzy Kosek - dyrygent
wydania: nie wydany
nagrania: 16.IV.1993, J. Kosek, Orkiestra Symfoniczna Państwowej Filharmonii w Częstochowie, DAT („Classicord”, Warszawa), 6’15”
16.IV.1993, J. Kosek, Orkiestra Symfoniczna Państwowej Filharmonii w Częstochowie, Live, Video (amatorskie), 6’15”
rękopis: BN Mus. 4790
materiały: CBN 57499 (partytura + głosy) 883/dep (partytura), ZKP N/23721 (partytura)
uwagi: utwór napisany na zamówienie Państwowej Orkiestry Symfonicznej w Częstochowie;
napisany w ramach stypendium twórczego MKiS;
komentarze:
„Starałem się o zachowanie kameralnego charakteru utworu. Tworzywem muzycznym Muzyki Kameralnej są struktury interwałowe rozwijające się w dwóch płaszczyznach: jako figury o szybko zmieniających się układach interwałowych w instrumentach dętych drewnianych i smyczkowych oraz jako statyczne wartości rytmiczne w instrumentach blaszanych. Dynamiczny rozwój materiału muzycznego zmierza do kulminacji, która jest punktem centralnym utworu. Musica da camera ma formę jednoczęściową z krótką kodą wykorzystującą początkowy fragment utworu.”
Wojciech Łukaszewski,
Komentarz do utworu „Musica da camera”,
omówienie programu Koncertu Symfonicznego, Częstochowa, 12.XII.1975.
„Nowy utwór popularnego w naszym środowisku twórcy powstał w 1971 r. i tworzony był dla naszego zespołu symfonicznego. Musica da camera to kompozycja o bardzo spoistej i konsekwentnej konstrukcji, w której podstawę stanowią dwie struktury dźwiękowe. Pierwsza z nich, charakteryzująca się żywym ruchem i zmiennością interwalistyki, pojawia się w instrumentach dętych drewnianych oraz smyczkowych. Przeciwstawiona jest jej druga, statyczna, o długich wartościach czasowych, eksponowana w partiach instrumentów dętych blaszanych. Całość zmierza do kulminacji, po której następuje powtórzenie fragmentu początkowego, nasuwając skojarzenie z formą repryzową. Musica da camera posiada cechy konstrukcyjne i ekspresyjne charakterystyczne dla twórczości Łukaszewskiego. Przeważa w niej ścisła organizacja materiału dźwiękowego, acz w pewnych fragmentach twórca posługuje się aleatoryzmem sterowanym. Dowolność dotyczy jedynie czasu, kolejności wejść, podczas gdy wysokości dźwięku są ściśle wyznaczone przez kompozytora. W utworze dominuje nastrój kontemplacyjny, liryczny, znamienny dla twórczości Łukaszewskiego.”
Wanda Malko,
Notatnik Koncertowy, „Gazeta Częstochowska”, 6 - 12.I.1976.
„Musica da camera Wojciecha Łukaszewskiego ma sporo walorów, które już przy pierwszym kontakcie pozwalają ocenić utwór pozytywnie: przede wszystkim prosto i czytelnie zarysowaną formę, wysmakowaną kolorystykę oraz celowe posługiwanie się aleatoryzmem, zestawianym symultanicznie z warstwą dźwiękową utrzymaną w reżimie metrorytmicznym. Nad ciekawą koncepcją górowała jednak charakterystyczność obiegowego już języka, jaki przyswoiło sobie pokolenie kompozytorów wychowanych na wzorach Pendereckiego i Lutosławskiego - w tym przypadku tego ostatniego - eksponując zewnętrzne cechy muzyki wybitnych twórców, bez organicznego związku środków z celem artystycznym. Postępująca unifikacja języka muzycznego niegdysiejszej awangardy stawia przed kompozytorem problem oryginalności, wierności sobie; widać, iż Łukaszewski traktuje go poważnie.”
Kazimierz Rozbicki,
W kręgu muzyki polskiej, „Głos Pomorza”, 18.II.1976, nr 40.
„Zasada dialogu i kontrastowania brzmienia drzewa, blachy i smyczków stanowi także główny element konstrukcji w Musica da camera, jednoczęściowym utworze na mały zespół symfoniczny. Opiera się on na dwóch głównych strukturach: ruchliwej figuracji eksponowanej przez instrumenty dęte drewniane i smyczkowe oraz akordowej o quasi chorałowej fakturze, granej przes blachę. Finałowa koda po potżnej kulminacji redukuje stopniowo brzmienie, pozostawiając jedynie dwoje skrzypiec przypominających w zakończeniu motyw z początku utworu.”
Izabela Pacewicz, Pamięci Wojciecha Łukaszewskiego,
Omówienie programu Koncertu Monograficznego Wojciecha Łukaszewskiego, 16.IV.1993.