Czesław Wieczorek, Wspomnienie o Wojciechu Łukaszewskim



Czesław Wieczorek [1996]                                                  
 
Wspomnienie o Wojciechu Łukaszewskim
 
            Z Wojtkiem Łukaszewskim znaliśmy się, gdy uczęszczał do szkoły i mieszkał z rodzicami w narożnym domu przy ul. Wilsona i Krótkiej. Pamiętam przeprowadzkę rodziny na ul. Dąbrowskiego i serdeczny stosunek rodziców Wojtka do mnie. Na okres studiów nasze kontakty ustały. Po powrocie Łukaszewskiego wraz z żoną Marią do Częstochowy odżyły nasze kontakty osobiste, a szczególnie zawodowe. Pamiętam początki pracy Wojciecha i Marii Łukaszewskich. Radość z urodzenia się drugiego syna, kupna syrenki, otrzymania samodzielnego mieszkania. Odwiedzałem ich dom i czułem serdeczne przyjęcie Wojtka i Masi, stale miłej i uśmiechniętej. Łączyłem się z nimi w chwilach smutnych po stracie najbliższych. Nasze stosunki zawodowe zacieśniły się z chwilą powołania Łukaszewskiego na stanowisko dyrektora szkoły i Społecznego Ogniska Muzycznego. W miarę swoich doświadczeń pomagałem mu wciągać się do pracy na stanowisku dyrektora. Podczas konferencji dyrektorów czy kursów kwalifikacyjnych staraliśmy się popierać nasze wnioski. Pomagaliśmy sobie w podejmowaniu decyzji odnośnie remontów czy zatrudnienia nauczycieli. Organizowaliśmy wspólne przeglądy, popisy i koncerty. Aktywność Jego w pracy zawodowej i publicystycznej przejawiała się trafnym osądem rzeczywistości. Chętnie się angażował w organizację festiwali i koncertów w Filharmonii. Miał łatwość nawiązywania kontaktów osobistych. W stosunkach międzyludzkich cechowała go wstrzemięźliwość,  unikał podkreślania własnych walorów. W wystawianiu ocen był pobłażliwy dla niedojrzałych wykonawców muzyki, tak uczniów jak i profesjonalistów. Na taki gest może sobie pozwolić człowiek rozumny i nieprzeciętny.
            Wojciech Łukaszewski nawiązywał osobiste kontakty z wybitnymi muzykami i kompozytorami, które owocowały dla dobra szkoły, miasta czy województwa. Wojtek usiłował pomagać potrzebującym, zachęcał do pokonywania trudności i znajdował trafną radę.
            Z chwilą utworzenia Województwa Częstochowskiego dojrzał potrzebę organizowania instytucji koordynującej życie muzyczne miasta i województwa. Był jednym z pierwszych inicjatorów grupy społeczników, która podjęła organizację Częstochowskiego Towarzystwa Muzycznego. Wniósł dużo uwag w opracowanie statutu i regulaminów organizacyjnych. Na pierwszym zebraniu powierzono mi funkcję prezesa z uwagi na to, że byłem wieloletnim członkiem Zarządu Stowarzyszenia Ognisk Muzycznych Województwa Katowickiego, znałem pracę organizacyjną. Wojciech Łukaszewski został wiceprezesem do spraw artystycznych. Współpraca nasza owocowała organizowaniem wielu imprez muzycznych, a szczególniedbałością o podnoszenie poziomu wykonawczego i dobrą renomę w kraju. Nawiązywaliśmy współpracę z ośrodkami muzycznymi w kraju i za granicą. Pamiętam wyjazdy na różne kursokonferencje, po których były długie „nocne Polaków rozmowy”. Pamiętam, jak jeździliśmy syrenką do Czechosłowacji. Cieszyłem się, gdy Wojtek otrzymywał nagrody, dyplomy czy wyróżnienia. Szczególnie cieszyłem się, gdy otrzymał Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki II stopnia
            Śmierć Wojciecha Łukaszewskiego okryła nas wszystkich żałobą i wywołała uczucie bezradności. Pamiętam ból Jego Żony oraz wylęknione twarzyczki synków, którzy nie bardzo rozumieli, co się stało.
            Życzyłbym sobie doczekać czasów, gdy funkcję piastowane niegdyś w Częstochowie przez Ojca obejmie któryś z Jego synów i poprowadzi życie muzyczne zgodnie z Jego wizją.
 
Częstochowa, dnia 11 listopada 1996 r.

30 czerwca 2019


Instant Encore Contributor
noteart profesjonalna edycja nut professional music engraving noteart Valid XHTML 1.1 Valid CSS website Krzysztof Dombek 2009© 

Wojciech Łukaszewski at Instant Encore